Rynki akcji, surowców nieustannie zmieniają swe oblicze. Przemieszczając się, często wyzwalają w nas nieporządane emocje, których, jeśli nie uporządkujemy - z pewnością negatywnie wpłyną na nasze decyzje finansowe, nie wspominając o życiu prywatnym. A to ostatnie jest najważniejsze! Z rynku możemy się wycofać, czego
nie możemy zrobić z życiem. Dlatego też potrzebny jest plan działania - strategia. Właściwe kilka, skutkujących tym, że jeśli nawet się pomylimy, to wytworzymy korzystny klimat dla dalszych poczynań. Jaki jest plan na dziś, a jaka wynikająca z niego strategia długoterminowa? Przede wszystkich, na bieżąco obserwować i identyfikować trendy. To, że chwilowo nie spełnia się zakładany scenariusz, nie oznacza, że już dziś zmieniamy całość portfela. Intensywnie zastanawiam się nad zajęciem długich pozycji, jednak nie angżuje się w akcje. Nie pozwala wspomniana strategia. To właśnie ona nakazuje wstrzymać się od podejmowania pochopnych decyzji. Z rynkiem absolutnie nie warto się sprzeczać, gdybym inwestował w Nowym Jorku,
jakiś czas temu
ostrożnie zająłbym długie pozycje. Jestem tu i teraz, a jaki jest byk każdy widzi. Jeśli nie nadejdzie globalne pogorszenie nastrojów, również polskie spółki wejdą w trwalszy trend wzrostowy. Być może będzie trwało to dłużej, aczkolwiek końcowo, taka sytuacja bedzie miała miejsce. Potwierdzeniem powyższego będzie wybicie indeksu:
Trend trendem, jednak nie sposób niezauważać istotnych zagrożeń. Patrząc przez pryzmat poszczególnych gospodarek, trudny czas nie minął. Wypowiedzi Bena Bernanke czy Angeli Merkel chwilowo poprawią sentyment. Zalecany zdrowy rozsądek i umiar.
1 ; Dodaj komentarz:
O jak trudno mi zachować spokój, gdy Angela uśmiecha się i uspokaja zaklinając rzeczywistość.
O jak trudno o rozsądek gdy widzę Grecję, strajkujące Włochy, a wciąż pamiętam o Islandii.
O jak trudno o umiar gdy patrzę na wykresy - niedźwiedziu śpij spokojnie do wiosny. Dalej nie myślę.
Prześlij komentarz
Skomentuj