O blogu


Risk and Profit zacząłem prowadzić w 2011 roku, a samymi inwestycjami w akcje zajmuje się od 2006 roku. Pierwotnie przyświecała mi myśl publikowania materiałów wyłącznie związanych z oceną relacji  ryzyko/zysk dla inwestycji giełdowych - stąd sama nazwa bloga.

Początkowo inspiracje czerpałem z książek Victora Sperandeo, jednak wraz z upływem czasu postanowiłem dzielić się szerszym zakresem informacji.
Stąd często zagłębiam się w analizy techniczne, dane makroekonomiczne i statystykę.
Łączę te trzy element i uważam, że zaniedbanie któregokolwiek wypacza ocenę sytuacji, co w konsekwencji prowadzić może do wielu kosztownych pomyłek. 

Dlaczego warto tutaj zaglądać? Powodów jest kilka:

  1. nie kopiuję treści - a sam ją tworze, 
  2. dokładnie analizuję rynek, 
  3. myślę rzeczowo - a nie życzeniowo,
  4. nie piszę pod publiczkę(nie płacą mi za to), 
  5. ciągle odkrywam nowe zależności funkcjonujące na rynku, 
  6. nie "pożyczam" cudzych zdjęć bez pytania,  
  7. nie tracę na giełdzie, 
  8. nie wierzę w łatwe pieniądze. 
Pewnie to nie wszystko, jednak nie oczekujmy listy stu powodów, wystarczy te kilka aby częściej tu zaglądać :)


---------------------------------------
Wyświetlana zawartość witryny stanowi wyraz osobistych poglądów autora i w żadnym razie nie jest “rekomendacją” w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. nr 206, poz. 1715).