Zmiana w portfelu

Sygnały płynące z gospodarek, coraz mniejszy wpływ polityki monetarnej na ceny akcji, bliskość kluczowych oporów, czyli te wszystkie czynniki, które omawiałem w ostatnich wpisach spowodowały, że postanowiłem chronić kapitał. Dotychczasowy portfel został radykalnie przebudowany. Być może nie jest to posunięcie finezyjne, aczkolwiek nie taki miał być jego cel.

Obniżka stóp procentowych to za mało!

Jak zauważyłem wiele osób uzależnia wzrosty na giełdzie od obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (również w komentarzach na moim blogu). Wyobrażenie to sugeruje, że pierwsza obniżka stóp procentowych, wywoła pierwszą falę wzrostów. Osobiście również uzależniam trendy panujące na rynkach (pisałem o tym w artykule: wzrosty na giełdzie a poziom stóp procentowych) od polityki stóp procentowych, z tym zastrzeżeniem, że analiza samych stóp procentowych wymaga precyzji.

Opór, punkty zwrotne, czyli jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia korekty

Przed nami kolejne sesje, o tyle istotne, iż pokonaliśmy linię kanału spadkowego. Druga sprawa, to dalsza możliwość kontynuacji ruchu wzrostowego. Logicznym jest, iż każda kolejna sesja zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia korekty.  Ponadto, prawdopodobieństwo to potęguje kilka  istotnych czynników obserwowanych na wykresie.

Pięć powodów przez które nie podzielam optymizmu tłumu

Ostatnie dni na giełdach mijają pod dyktando gigantycznego wręcz optymizmu. Oczy zacząłem przecierać ze zdumienia, gdy na ekranie jednego z programów zobaczyłem - za rok wig20 na 3000. Chciałbym mieć taką moc przewidywania i powiedzieć, co wydarzy się za rok. Wygenerowałem więc dwa wykresy, z których wynika, że pozostając z akcjami w rękach różnie się to może skończyć.

O naszej przyszłości, czyli co tak naprawdę się dzieje

Ostatnie dwa wpisy na blogu poświęciłem stagflacji. Nie bez przyczyny. Taki scenariusz jest całkiem możliwy w okresie 3-4 lat. Zadowolenie komentatorów, wspaniałe wiadomości zdominowały wczoraj chyba wszystkie stacje radiowe i telewizyjne. Blogerzy również zaczęli pisać o młodej hossie. Bzdura. To nie żadna młoda hossa, to zwykły pusty dodruk, który w okresie jak wspomniałem, przełożyć się może w ogromny europejski dramat. Zresztą uderzyło mnie to, że drukowanie pieniądza, a dalej skup obligacji państw, które powinny radykalnie wziąć się za reformy, bądź przestać płacić swoje zobowiązania, bo zwyczajnie ich na to nie stać - nazywany jest ratunkiem.

Możliwe strategie inwestowania w czasie stagflacji - rozstrzygnięcie konkursu

Dochodzi prawie północ, a pozostało do napisania parę słów odnośnie zakończonego i rozstrzygniętego konkursu. Zanim jednak poznacie zwycięzcę, króciutkie podsumowanie w formie graficznej. Z nadesłanych odpowiedzi sporządziłem trzy wykresy wyrażające możliwości inwestowania w czasie stagflacji (szkoda, że tylko trzy propozycje napłynęły, tym bardziej, że nagroda w postaci książki Richarda Kocha - Sztuka wyboru akcji (tutaj możesz o niej więcej przeczytać) w mojej opinii wydawała się interesująca). Gadu gadu a zegarek wskazuje 23:34. Podaję więc zestawienie graficzne i laureata: