Zasady gry na giełdzie, część trzecia ostatnia - autopsja

Tak wiele się słyszy o zasadach gry na giełdzie, tak wiele o nich napisano pozycji, a mimo to ludzie cały czas tracą pieniądze. Rynek kwitnie i rozrasta się o kolejne dostępne instrumenty, najczęściej lewarowane, jeszcze szybciej i precyzyjniej drenujące kieszenie. Dlaczego tak chętnie uczestniczymy w czymś, co paradoksalnie wyniszcza nas finansowo i emocjonalnie? Dwa słowa - zyski i adrenalina. Gdy tymczasem chcąc zarobić na giełdzie, nie powinniśmy myśleć o pieniądzach, tym bardziej się ekscytować, a przede wszystkim określić reguły, wedle których powinniśmy podążać, o których wspominałem we wcześniejszych wpisach:

zasady gry na giełdzie cz.1

zasady gry na giełdzie cz.2

Notki te, nie cieszyły się zbyt dużym zainteresowaniem, dlatego też, ostatnią cześć postanowiłem urozmaicić o własne błędne zachowania.
W ostatniej części napiszę o czterech nie mniej ważnych regułach, których przestrzeganie powinno nas zbliżyć do w miarę sensownego poruszania się w świecie  transakcji (przynajmniej tak się dzieje w moim przypadku).
Numer 8. Kupuj tylko płynne walory. Dla zachowania tej zasady niezbędna jest analiza wykresów, najlepiej w interwale dziennym, albo krótszym. Jeśli na wykresach występuje względnie mała ilość (lub wcale) luk cenowych to jak najbardziej mamy do czynienia z płynnym rynkiem, na którym ustawiony wcześniej przez nas stop loss, ma dużą szansę realizacji. A więc, w sytuacji błędnie zajętej pozycji, mamy sporą szansę zminimalizować straty. W przeszłości parokrotnie wchodziłem w akcje charakteryzującymi się dużymi skokami, jedną z najbardziej feralnych transakcji, było nabycie w 2007 roku akcji Biotonu, gdzie najpierw nie zadziałał stop loss, a później w wyniku pierwszego, popełniłem kilka kolejnych błędów. Gdy teraz o tym myślę głowa boli.
Numer 9. Nie kupuj przed monitorem. Ustaw zlecenie w spokojnej atmosferze, najlepiej wieczorem, gdy notowania nie będą migotać na ekranie. Jeśli zlecenie następnego dnia nie zostanie zrealizowane, nie zmieniaj ceny nabycia na wyższą. 
Numer 10. Nie słuchaj rad przyjaciół. Tutaj dosłownie na myśli mam jedną z moich "super" transakcji. Pamiętacie debiut LC Corp, no właśnie. Usłyszałem od przyjaciela, ...z Czarneckim nie stracisz, jak wyszło:
Oczywiście była to tylko i wyłącznie moja wina. Nie miałem pretensji do przyjaciela, do samego siebie owszem ogromne. Z tego co wiem, to przyjaciel nadal czeka, aż odbije, a kupił na debiucie. 
Numer 11. Gdy zdecydujesz się na kupno czegokolwiek, zatrzymaj się na chwilę i przeczytaj wszystkie przez siebie określone wcześniej reguły, to wiele wyjaśni.

Wymienione zasady oczywiście nie wyczerpują tematu, a przedstawione tutaj, stanowią tylko i wyłącznie własne przemyślenia wynikające z poniesionych porażek. Zachęcam również do pójścia inną drogą, tj. zdefiniowania własnej metody gry, przykładowo może ona wyglądać tak: proszę zwrócić uwagę na punkt siódmy.


Bardzo liczę na Wasze komentarze w celu przekazania: konstruktywnej krytyki i uwag do publikowanych wpisów, pomysłów na kolejne wpisy na blogu, propozycji współpracy, czy po prostu utwierdzenia mnie w przekonaniu, że warto prowadzić ten blog.
Zasady komentowania: rzeczowość, nawiązanie do tematu, brak wulgaryzmów. Komentarze nie spełniające tych warunków nie będą publikowane. Dozwolone jest linkowanie własnej domeny dowolną frazą.

2 ; Dodaj komentarz:

ttcolt 12 lutego 2012 11:42  

Jest nowicjuszem od 3 miesięcy na GPW, i czytając o zasadach, tak często jest łamię, ostatnio złamałem podstawową swoją:) ze jak będę z kapitałem na plusie 10 % , robię sobie odbój, nie tylko nie zrobiłem, ale dokonałem bardzo ryzykownych inwestycji, i zysku i kapitału, może trzeba się poparzyć aby nie wkładać ręki do ognia:) - co działa najsilniej, moim zdaniem "chciwość".

wykresyGieldowe 12 lutego 2012 19:25  

Ja bym dodał:
- kupuj to co rozumiejsz
- kupuja akcje jak pralkę
- odetnij się od emocjonalnych źródeł informacji (nie oglądam telewizji giełdowych, nie rozmawiam na tem temat za znajomymi, nie czytam gazet z kolorowymi obrazkami)
- zawsze sęgaj do źródłowych danych a nie komentarzy

Prześlij komentarz

Skomentuj


---------------------------------------
Wyświetlana zawartość witryny stanowi wyraz osobistych poglądów autora i w żadnym razie nie jest “rekomendacją” w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. nr 206, poz. 1715).