Dziś nie ma miejsca na ocenę nauczyciela, reprymendę, czy poprawkę. Musimy dążyć do doskonalenia samych siebie. Trzeba zdać sobie sprawę co zrobiliśmy dobrze, a co poszło zupełnie fatalnie. Kreśląc pierwsze artykuły, taki właśnie przyświecał mi cel. Samoocena! Gdy udostępniamy wpis z jednej strony narażamy się na krytykę z innej zamykamy drzwi dla własnej obłudy i chęci posiadania racji. Najważniejsze, nie mamy możliwości okłamywania samych siebie, co stanowi istotę pozostania w grze. Idąc dalej nie jesteśmy skazani na pościg za własnym błędem, prowadzącym ostatecznie do upadku, czytaj bankructwa. Jak więc wyglądał mijający rok? Z punktu widzenia gry zamyka się na nieznacznym plusie. Kapitał pozostał niezagrożony. Do początkowych stu procent doszło kilkadziesiąt procent świeżych oszczędności, co najbardziej mnie cieszy. Jak pisałem ostatnio, gotówka bywa niewątpliwie cenna w okresie dekoniunktury. Inaczej mówiąc cash is king. Wymieniłem prywatne, namacalne odczucia. W odniesieniu do pisanego bloga - całości myśli, warto pokusić się o podobną samokrytykę. Z perspektywy czasu (z ręką na sercu), wpisy oraz użyte narzędzia możemy podzielić na użyteczne i nieużyteczne o ile czas, który upłynął od publikacji pozwala na wydanie werdyktu.
Użyteczne | Bezużyteczne |
Pozycje | Indeks na krawędzi |
Klimat - 4Q2011 | |
Drugorzędność P/E | |
Model 1-2-3 (Van K. Tharp, D.R. Barton Jr., S. Sjuggerud) | |
Niewiele pozycji udało się sklasyfikować, stąd znikoma ilość ocen. Przeciągający się w czasie konsolidacja oraz brak zdecydowania rynku powodują, że wszelkie tematy dotyczące trwania hossy czy też bessy pozostają nierozstrzygnięte.
Ze swej strony chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy dotychczas wyrazili swoją opinię. Niebawem zaprezentuje ocenę klimatu rynkowego na najbliższy kwartał.
pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
1 ; Dodaj komentarz:
Pozdrawiam Ciebie serdecznie, żyjemy w ciekawych czasach , skądinąd wiemy że to arabskie przekleństwo, więc oby ciekawe czasy się skończyły, a świat był krainą miodu i mleka, od takie, łap życzenia od czytacza.
Myśl,"na każdą fortunę składa się wielu głupszych" ale innej drogi nie ma:) no chyba żeby wykopać jakoś samorodek, chociaż kto wie czy w czasach podatku od kopalin, była by szansa wyjść na plus:))
T
Prześlij komentarz
Skomentuj