Wariant A-D


Ostatnio nie wiele pisałem tematycznie, przez co rozumie określenie szans w stosunku do zagrożeń. Skupię się dzisiaj na uchwyceniu prawdopodobnych dalszych ruchów indeksu największych polskich spółek.
Wykresy zamieszczam w interwale miesięcznym, każdorazowo oceniając szanse wystąpienia danego zjawiska.

Wariant A.

Kreślona linia trendu długoterminowego, mająca do tej pory dwa punkty styczne na chwile obecną obejmuje aktualne dołki, sygnalizuje(jeśli utrzyma swoją ważność), iż niebawem indeks winien mocniej "szarpną" do góry. Zakładając scenariusz jako prawdziwy, stoimy w przededniu nowej hossy.
Szanse takiego ruchu określam na 20%. Niskie prawdopodobieństwo, popieram ciągle nierozwiązanymi problemami na rynku długu oraz przewidywaniami dotyczącymi gospodarki na rok 2012. Jeśli przyjąć, że rynek dyskontuje przyszłość gospodarczą na 6-9 miesięcy w przód, to gospodarka znacznie przyspieszy w okresie czerwiec - wrzesień 2012r. Jednakże trudno taką wersję uznać za możliwą. Dlaczego? Pomijając problemy Europy musimy dostrzec ruchy wewnętrzne tj. politykę fiskalną państwa (zacieśnianie), zmierzch inwestycji infrastrukturalnych.

Wariant B.


Podobna sytuacja, jak przedstawiona w poprzednim wariancie. Z tą uwagą, iż inaczej została wykreślona linia trendu. W zasadzie można uznać, iż technicznie tak  nakreślona linia jest błędna. Należy jednak dodać, iż obserwując trendy długoterminowe, często mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której linia trendu traciła swoją "moc" po czym ponownie staje się obszarem wsparć czy oporów. Dobrym przykładem będą tutaj pary walutowe, gdzie omawiana sytuacja nierzadko miała miejsca. 
Szanse realizacji scenariusza oceniam na 20%.


Wariant C.



Niestety (łapie się na tym, po raz kolejny) również w tej wersji, nie jest możliwe nakreślenie prawidłowej linii trendu. A więc takiej, która przechodzi przez dołki poprzedzające kolejne szczyty (dołek z 2009 roku nie poprzedza kolejnego szczytu). Cóż, wyznaczamy więc trend, mając nadzieję,że kolejny główny ruch pokona szczyty z 2007 roku. Zanim jednak to nastanie, zgodnie z powyższym, czeka nas przykra niespodzianka -chwilowa zniżka indeksów do poziomów najpierw 1800pkt. finalnie do 1500pkt. Kiedy to nastąpi? Wzorując się na poprzednich okresach bess (średniej wyliczonej tutaj ) z ruchem zwrotnym możemy mieć do czynienia za około 330 dni, czyli w czwartym kwartale przyszłego roku. Jednak spoglądając na zakres ostatniej małej hossy, przyjąłbym scenariusz krótszej bessy takiej jaką mieliśmy pomiędzy 2000 a 2001 rokiem. W tym wypadku dołek przypada na lipiec - sierpień przyszłego roku. 
Szanse opisanego wariantu określam na 40%. Półrocze przyszłego roku wydaje się wiarygodnym terminem dla rozwiązania problemów Europy. Nowej struktury bez Grecji z dofinansowanym państwem z Płw. Apenińskiego.

Wariant D.


Załamanie dotychczas wyznaczanej linii trendu będzie równoznaczne ze zmianą długoterminowego trendu wzrostowego na spadkowy, z dołkiem w okolicach 900 pkt.
Dla wskazanego wariantu, upatruje 20% szans powodzenia.  Rozpad euro imperium, klęska Niemiec wydaję się mało realna, aczkolwiek...

Wszelkie przedstawione próby określenia przyszłości proszę traktować z przymrużeniem oka. Nie można wykluczyć żadnej ewentualności. Równie dobrze indeks może wykonać ruch w kierunku północnym, zdobywając szczyty z kwietnia 2011r dalej tracać impet zawrócić. Końcowo osiągając minima na poziomach 900pkt:) Ważne, aby dostosować pozycję do sytuacji rynkowej - nie odwrotnie.

Zachęcam do podzielenia się własnymi poglądami, wizjami. Być może powieliłem wasze myśli?

Serdecznie pozdrawiam





Bardzo liczę na Wasze komentarze w celu przekazania: konstruktywnej krytyki i uwag do publikowanych wpisów, pomysłów na kolejne wpisy na blogu, propozycji współpracy, czy po prostu utwierdzenia mnie w przekonaniu, że warto prowadzić ten blog.
Zasady komentowania: rzeczowość, nawiązanie do tematu, brak wulgaryzmów. Komentarze nie spełniające tych warunków nie będą publikowane. Dozwolone jest linkowanie własnej domeny dowolną frazą.

6 ; Dodaj komentarz:

Anonimowy 13 grudnia 2011 23:20  

od 2 miesięcy ma część kapitału w akcjach na GPW, nie jestem wychodzę na zero, strasznie się cieszę że dotarłem w to miejsce, spokojnie, merytorycznie, dziękuję za bardzo wymowne AT

wojciechnalepa.pl 13 grudnia 2011 23:47  

czy jesli dofinansuja kraje PIIGS, to fala się podniesie? Euro sie umacnia.

Krzysztof 14 grudnia 2011 00:25  

@ Panie Wojtku
Niewątpliwie będzie to impuls wzrostowy, jakiej wielkości trudno powiedzieć.
Euro i Dolar nadal będą się umacniać
długoterminowy wykres koszyka EuroDolar/PLN
http://img834.imageshack.us/img834/7348/plnb50m.png
W zapasie jest wzrost rzędu 15-25%
Wyjście z klina górą, dla naszego rynku dodatkowo zły prognostyk.

Pozdrawiam

Anonimowy 14 grudnia 2011 09:05  

Witaj Flavio25

BArdzo ciekawa analiza przyszłości

Pozdrawiam serdecznie

dertek /dominos

Krzysztof 14 grudnia 2011 09:16  

@Anonimowy
Rozumię, ze taktyka opiera się na uśrednianiu w dół?

@Dertek
Czas pokaże, jak naprawdę będzie wyglądał indeks za rok dwa czy dwa lata. Plusem bloga jest fakt , iż jeśli coś napisze, ujawnię przewidywania to nie ma już odwrotu z czasem sam siebie zweryfikuje:)

Również pozdrawiam

Anonimowy 16 grudnia 2011 20:24  

Fajnie się czyta. Osobiście stawiam na wariant D.

Prześlij komentarz

Skomentuj