Obniżka stóp procentowych to za mało!

Jak zauważyłem wiele osób uzależnia wzrosty na giełdzie od obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (również w komentarzach na moim blogu). Wyobrażenie to sugeruje, że pierwsza obniżka stóp procentowych, wywoła pierwszą falę wzrostów. Osobiście również uzależniam trendy panujące na rynkach (pisałem o tym w artykule: wzrosty na giełdzie a poziom stóp procentowych) od polityki stóp procentowych, z tym zastrzeżeniem, że analiza samych stóp procentowych wymaga precyzji.
Generalnie zasada mówi:
- podwyżki stóp procentowych = zastój lub spadek indeksów,
- obniżki stóp procentowych = zakończenie spadków i okres wzrostów na giełdach.

Trudno się z tym nie zgodzić, jednak niezbędna jest tutaj wspomniana precyzja działania. Otóż, jak za chwilkę zilustruję na wykresach - nie pierwsza obniżka jest decydująca dla wzrostów. Pierwsza obniżka stóp procentowych jest swoistą  próbą dokonywaną przez RPP. Dalej, analizowany jest wpływ decyzji na inflację i wzrost gospodarczy. Jeśli dane płynące z gospodarki są pozytywne, przez co rozumiem brak dalszej presji inflacyjnej - dalsze obniżki pozostają nieuniknione.

Przejdźmy więc do wspomnianych wykresów:
wpływ stop procentowych na wzrost gospodarczy
PKB a stopy procentowe
wpływ stóp procentowych na giełdę
Stopy procentowe a PKB

Pierwszy wykres jednoznacznie potwierdza uzależnienie wzrostu gospodarczego od polityki  stóp procentowych. Drugi obrazujący samą giełdę i zachowanie stóp procentowych również jest zgodny z wyżej wymienioną zależnością. Jeśli jednak przyjrzeć się bliżej ruchom indeksu WIG 20 to otrzymamy następujące wskazówki:

- nie pierwsza obniżka decyduje o wzrostach.
- trzecia z kolei obniżka stóp procentowych jest równa osiągnięciem dna przez indeks WIG 20,
- czwarta i kolejna, a dalej pozostawienie stóp na niskich poziomach, stanowi o trwałym wzroście indeksu.

Mam nadzieję, że przedstawione informacje będą dla czytelników bardzo użyteczne. Jednocześnie zbliża się kolejne październikowe posiedzenie RPP i możliwa obniżka stóp procentowych, jak widać nie gwarantuje ona sukcesów na giełdzie, jednakże zbliża do upragnionej hossy.

Jak zawsze będę niezwykle usatysfakcjonowany czytając Wasze komentarze, być może zawierające udoskonalenie wyżej poczynionych obserwacji, bądź zwyczajnie stwierdzające, że wpis może się przydać.

Na zakończenie dodam, że poczyniłem pewne zmiany w portfelu, o czym napiszę w przyszłym tygodniu. Z kolei zgodnie z zapytaniem pod ostatnim wpisem Opór, punkty zwrotne, czyli jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia korekty postaram się w najbliższym czasie zanalizować dalsze możliwe ruchy złota.
---
Dodane 29.09.2012 - inne podobne artykuły, dla tych, którzy są zainteresowani stopami procentowymi:
skoro-juz-wszyscy-o-tych-stopach-procentowych
Ile-obnizek-stop-potrzeba-do-hossy-na-rynku-akcji
slabe-dane-o-pkb-sugeruja-obnizke-stop-procentowych
Czy-wyzsze-stopy-procentowe-oznaczaja-zblizajacy
Stopy procentowe nie pozwalają jeszcze na zamianę bessy na hossę
Stopy procentowe NBP vs WIG - analiza

Bardzo liczę na Wasze komentarze w celu przekazania: konstruktywnej krytyki i uwag do publikowanych wpisów, pomysłów na kolejne wpisy na blogu, propozycji współpracy, czy po prostu utwierdzenia mnie w przekonaniu, że warto prowadzić ten blog.
Zasady komentowania: rzeczowość, nawiązanie do tematu, brak wulgaryzmów. Komentarze nie spełniające tych warunków nie będą publikowane. Dozwolone jest linkowanie własnej domeny dowolną frazą.

9 ; Dodaj komentarz:

Anonimowy 27 września 2012 21:56  

Ciekawe spostrzeżenie odnośnie relacji pomiędzy spadkiem stóp procentowych (ilości obniżek), a rozpoczęciem hossy. Przy tym założeniu obniżki 3x25p.b. powinny dać dno i sygnał rozpoczęcia hossy. Zapowiada się, że nie nastąpi wcześniej niż na początku przyszłego roku. Czyli tegoroczny "Mikołaj" byłby dość biedny.
Natomiast patrząc na fakt, że obniżylibyśmy 3x stopy procentowe i widząc wzrost M3 zastanawiam się czy wówczas uprawnionym będzie stwierdzenie, że większość tej hossy mogłaby być inflacyjna.
Co Pan o tym sądzi?

Krzysztof 27 września 2012 22:12  

Trudno to sobie wyobrazić na ten czas.

Na chwilę obecną nadal nie panujemy nad inflacją, a główne czynniki inflacyjne, czyli surowce, nadal pozostają w mocy. Dodatkowo, sama zmiana nastawienia ze strony RPP tylko częściowo wpływa na poziom inflacji.

Gdybyśmy dziś zaczęli mocno obniżać stopy procentowe, a sama akcja kredytowa zaczęłaby wzrastać, to niewątpliwie będzie to miało wpływ na hossę inflacyjną, czyli pozbawioną fundamentów (a więc krótką, sama hossa inflacyjna stanowi ostatnią fazę wzrostów). Zwłaszcza, że obciążenie gospodarstw domowych kredytami nie zmalało, a więc siła nabywcza poparta oszczędnościami nie wzrasta.

Jak wielokrotnie wspominałem, trudno cokolwiek prognozować przy tak rozregulowanej polityce monetarnej i problemach światowych (USA, Chiny, południe europy).

Dziękuję za ciekawy komentarz.

Anonimowy 27 września 2012 22:41  

wybacz ale mam wrażenie że to co przedstawiłeś jest łudząco podobne do tego co jakiś czas przedstawił Białek

Krzysztof 27 września 2012 22:53  

hm, od bardzo długiego czasu nie czytam Białka (będzie z rok, męczyły mnie przydługie projekcje, choć może były skuteczne). Mało tego natrudziłem się dzisiaj nad zestawieniem, dalej nad wykresami w open office, którego słabo znam a jest darmowy (a postanowiłem sobie, że zero nielegalnego oprogramowania w domu i w firmie).

Oczywiście możliwe, że wpis jest w jakimś sensie podobny, podaj linka, chętnie przeczytam co pisał W. Białek.

Co do swojej osoby, to jak piszę w opisie bloga:

-nie kopiuję treści - a sam ją tworze,
-dokładnie analizuję rynek,
-myślę rzeczowo - a nie życzeniowy,
-nie piszę pod publiczkę(nie płacą mi za to),
-ciągle odkrywam nowe zależności funkcjonujące na rynku,
-nie "pożyczam" cudzych zdjęć bez pytania,
-nie tracę na giełdzie,
-nie wierzę w łatwe pieniądze.

tego będę bronić i tego się trzymam :)

Pozdrawiam

Anonimowy 28 września 2012 09:30  

To proste. Teraz będziemy mięć spadki na giełdach a na rynku surowców wręcz krach. To odblokuje RPP, bo tanie surowce = mniejsza inflacja i umożliwi wystartowanie hossy napędzanej tanimi surowcami.

Krzysztof 28 września 2012 11:30  

jeśli faktycznie tak będzie to pojawią się fundamenty dla hossy.

A z drugiej strony nie bardzo wierzę w krach na rynku surowców - mld EUR i USD gdzieś ciągle znajdują ujście.

Anonimowy 28 września 2012 14:01  

nie tracisz na gieldzie??
wybacz ale poziom twoich wpisow i wskaznikow ktore tu polecasz mowia co innego, z drugiej strony jesli zarabiasz to czego szukasz na szkoleniu tych geniuszy z cityindex>> :)

Krzysztof 28 września 2012 14:50  

Anonimowy
Widzisz i taki komentarz powinienem od razu skasować. Następny taki komentarz usuwam bez odpowiedzi, zwłaszcza, że nic nie wnosi od zwykłej złośliwości.
W końcu to ty jesteś u mnie, a nie ja u ciebie

Na szkolenie nie dotarłem, a szkoda bo tematyka wydawała się ciekawa zwłaszcza dotycząca surowców.

Co do strat, jeśli bym tracił to zwyczajnie bym to tutaj opisał, świetny pomysł na wpis.

A na zakończenie mam małą prośbę, nie pisz więcej, albo najlepiej nie czytaj tego bloga skoro wpisy są marne!

Krzysztof 28 września 2012 18:04  

Przekazuję jeszcze jedną informację drugiemu Panu anonimowemu dot. rzekomego podobieństwa do wpisu zamieszczonego na RaP a artykułu W.Białka.

Faktycznie są podobne z tym, że licząc od teraz, to:
wpis W.Białka
tutaj link
http://wojciechbialek.blox.pl/2012/09/Poczatek-trwalej-hossy-po-spadku-WIBOR-u-ponizej.html

został opublikowany 6 godz temu, czyli około godz 12.00
a mój został napisany wczoraj, więc nie bardzo mogłem się wzorować na tymże wpisie.

Swoją drogą, zauważam masę ludzi, którzy włóczą się po blogach(chyba z nudów) i miast wnosić coś ciekawego i konstruktywnego, szukają dziury w całym, dodatkowo czyniąc różnego rodzaju zarzuty, które sensownego uzasadnienia nie mają.

Przykre to i smutne, a miło byłoby przeczytać: Krzysiek nie zgadzam się z Tobą, a tutaj np. podsyłam linka wyjaśniającego dlaczego nie mogę się z Tobą zgodzić.

Oczywiście, że łatwiej pojechać, nawet się nie przedstawiając.

Pozostałych czytelników przepraszam za off topic.

Prześlij komentarz

Skomentuj