Obecnie, gdzie naprzemiennie mamy do czynienia a to z wzrostami, a to ze spadkami, niezwykle trudno zidentyfikować długoterminowy ruch cen. Korekta hossy? Pierwsza faza bessy?
Dzisiaj spróbuję określić na podstawie przeszłych długoterminowych ruchów indeksu obecne położenia indeksu. Niektórzy powtarzają, na giełdzie nic dwa razy się nie zdarza. Osobiście absolutnie mam odmienne zdanie. Oczywiście, ceny nie podążają identycznie tą samą ścieżką a z uwzględnieniem pewnych odchyleń wynikających ze zdarzeń gospodarczych.
Zajmijmy się ewentualną hossą. Co nam jest niezbędne? Wyznaczenie przeszłych długoterminowych ruchów wzrostowych i przeniesienie ich na wykres w chwili obecnej, przy czym pierwszym punktem wspólnym będzie dołek z 2009 roku.
WIG20 - tak to wygląda w dłuższym okresie czasu.
WIG20- sytuacja obecna z punktu widzenia dalszej hossy i wcześniejszych trendów.
Jakie moglibyśmy wyciągnąć wnioski. Pierwszy taki, ze hossa z lat 2000-2002 była bardzo podobna do tej, którą chyba pożegnaliśmy. A więc potwierdziła, się jedna z zasad analizy technicznej mówiąca o tym, że zbyt mocne nachylenie trendu powoduje, iż nie jest on trwały i prawdopodobnie rynek będzie kreślił nową linię lub obierze inny kierunek. Gdyby przyrównać hossę z lat 2003-2007 czyli hossę o bardzo zdrowych parametrach, to tutaj spadki z sierpnia były tak silne, iż przebiły naniesioną linie.
Scenariusze są dwa, zmieniamy kierunek na rynek niedźwiedzia lub będziemy kreślić nową linię opartą na dołkach z 2009r i września 2011r. Należy tutaj również zwrócić uwagę jakie nachylenie przyjmie nowa linia trendu. Mocny silny trend wzrostowy charakteryzuje się nachyleniem około 45 stopni.
WIG20- nowa linia trendu i jej nachylenie.
Nachylenie linie pod kątem 35 stopni nie pozwala na pozytywne spojrzenie na ewentualny przyszły trend. Będzie świadczyć o tym, że popyt nie jest wystarczająco duży i niebawem zabraknie nowych kupujących, co w konsekwencji doprowadzi do spadków.
A jak będzie wyglądała bessa porównując analogicznie jak dla hossy?
WIG20-linie trendu bessy.
Nachylenie obu linii bess z lat 00-01 i 07-09 jest bardzo podobne to chyba pierwsze. Drugą sprawą jest fakt, że obecnym wzrostom pozostała jeszcze znaczna droga aby zanegować nowe linie trendu nakreślone na podstawie tych powstałych w przeszłości. Ile dokładnie pozostało miejsca?
WIG20-ewentualne dalsze możliwe wzrosty w bessie
Gdybyśmy w przyszłym tygodniu mieli przeżywać gwałtowne wzrosty to do dotarcia do linii trendu pozostało nam około 175 pkt. Podobna sytuacja określona na listopad, będzie wymagała jeszcze mniejszego ruchu, bo niewiele ponad 100 pkt.Zatem w niekrótkim czasie przekonamy się czy przeniesione linie będą skuteczne w odniesieniu do cen.
Podsumowując nadal pozostaje niedźwiedziem. Ewentualna hossa wygląda kiepsko! Mam tu na myśli przede wszystkim przyszłą linię trendu (nachylenie). Drugą sprawą jest czas trwania hossy i jej kontynuacja w odniesieniu do czasu trwania przeszłych hoss. Jeśli przyjąć średni czas trwania hossy jako 3,6 roku to pozostało nam troszeczkę ponad rok wzrostów, a więc licząc ewentualne średnioroczne zyski na poziomie 15-20% wątpię w dalszą hossę przy obecnym poziomie ryzyka i niepewności na rynkach. Co do bessy, wszystko pozostaje otwarte.
Pozdrawiam serdecznie
4 ; Dodaj komentarz:
Twoje wpisy bardzo mi się podobają. Jak dla laika w kwestii wiedzy dot. rynku papierów wartościowych są świetne.
Czekam na więcej. RSS włączony:-)
@WN - miło mi to słyszeć, będę się starał jak najczęściej zamieszczać wpisy. A jeśli mogę wiedzieć. Jaka tematyka byłaby najbardziej pożądana? Dalsze skupianie się na indeksach, czy bardziej szczegółowo spółkach czy sektorach?
Pozdrawiam
Szczerze? Wszystko po kolei, i powoli. W przypadku GPW wiedzę chłonę jak gąbka wodę, więc każdy wpis jest cenny. Nawet te jak założyć rachunek i jak technicznie odbywa się składanie zleceń. Może to dziwne, ale tego też nie umiem.
@WN - no to porcja wspaniałego materiału przed Tobą. Jest taki czas, że rynki stają się pasją.
Chce się wszystko wiedzieć. A jak tam u Ciebie z literaturą, przerobiłeś już parę pozycji z zakresu rynków? Wszystkiego na raz to się nie da. Rynkami zajmuje się od 2006 roku i uważam, że mało wiem i często mnie świat zaskakuje:) Musisz wiedzieć czy interesuje Cie bardziej inwestowanie od strony fundamentalnej czyli od strony wyników finansowych danej firmy, czy raczej skłaniasz się ku analizie technicznej?
Prześlij komentarz
Skomentuj