Autorem dzisiejszego wpisu jest Aleksander Szafrański - założyciel stocktraders.pl- strony na której cyklicznie publikuje opisy swoich inwestycji wraz z ich wynikami oraz współprowadzący poświęconego podstawom rynku Forex oraz sygnałom dla walut, metali i towarów Forexarmy.pl
Mówiąc kolokwialnie , Cez dał swoim posiadaczom w ostatnich dniach nieźle w kość. Na wykresie tygodniowym widać pierwszą od czasu notowania spółki na giełdzie lukę spadkową(czyli obszar na wykresie w którym nie została zawarta żadna transakcja).
Powstaje więc pytanie czy czas już opuszczać okręt czy zostać z kapitanem na pokładzie do końca?
Na bieżącą chwilę jestem zwolennikiem drugiej opcji. Przyczyny takiego stanowiska są następujące: notowania zatrzymały się na poziomie 78,6% ostatniego ruchu wzrostowego- według amerykańskich inwestorów, jest to jeden z kluczowych poziomów dla notowań, ponieważ jego przebicie często wiąże się z kontynuacją spadków do ostatniego ekstremum( w tym przypadku dołka).
Po drugie, bieżący dołek pokrywa się z minimum z sierpnia ubiegłego roku. Fakt, sytuacja wtedy znacznie odbiegała od obecnej( wtedy mieliśmy do czynienia z paniczną wyprzedażą i mocnym odbiciem), jednak nie zmienia to faktu, że po raz kolejny testujemy poziom na którym załamała się ofensywa sprzedających a popyt pokazał swoją siłę.
Po trzecie, warto zwrócić uwagę na zachowanie cen i wolumenu po luce- gdyby miał to być początek agonii Cezu powinna znacznie wzrosnąć liczba akcji które zmieniają właściciela, czemu towarzyszyć powinny solidne spadki- a mamy tym czasem niemrawy ruch w dół przy mizernym wolumenie.
Dlatego też przymykając oko na małą płynność spółki, polecam zakup akcji Cezu, ze stopem nieco poniżej 116 i pierwszym poziomem realizacji zysków na pułapie szczytu 133,45. Takie ustalanie parametrów skutkuje ryzykiem na poziomie 1,03%( warto dodać ok. 2% ze względu na możliwe poślizgi cenowe)i zyskiem minimalnym 15,04 %. W przypadku przebicia się przez 133,45 kolejnymi punktami docelowymi są poziomy zaznaczone na wykresie.
Aleksander Szafrański jest giełdziarzem, który pierwsze szlify w inwestowaniu zdobywał w czasie bessy 2008. W ostatnim roku skonfrontował swoje umiejętności inwestycyjne ze studentami całego kraju w czasie VII edycji studenckiej Gry giełdowej, którą szczęśliwie wygrał zarabiając 34% w miesiąc. Ciągle udoskonala swoje umiejętności inwestycyjne, których testem ma być przyszłości parkiet challenge oraz praca w charakterze tradera. ( więcej o autorze )
Więcej analiz autora znajdziesz na Forexarmy.pl i stocktraders.pl
Wyświetlana zawartość witryny stanowi wyraz osobistych poglądów autorów i w żadnym razie nie jest “rekomendacją” w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. nr 206, poz. 1715).
Wyświetlana zawartość witryny stanowi wyraz osobistych poglądów autorów i w żadnym razie nie jest “rekomendacją” w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz.U. z 2005 r. nr 206, poz. 1715).
7 ; Dodaj komentarz:
Moim zdaniem świetna analiza. Chciałem dopytać, czy taki układ w przypadku wzrostu nie wskazywałby na formację odwróconego RGR? Jakie jest Pana zdanie odnośnie tej formacji?
Życzę powodzenia - przy takiej luce wieszczyć odwrócenie to niezłe ryzyko....
Formacji RGR nie lubię bo jakoś mnie nigdy nie przekonywały ale faktycznie gdyby zaczęło rosnąć będzie to wyglądać jak odwrócone RGR-tylko bez linii szyi::) Ryzyko na Cezie faktycznie jest, ale z drugiej strony to od 1 do 3 % w plecy w najgorszym razie, co daje stosunek zysk ryzyko minimalnie 5:1- tak więc wystarczy że jedno takie zagranie na 6 będzie trafne i wychodzimy na 0- a na oko obstawiam że trafimy w takim wariancie częściej niż w 16% przypadków:)(co nie znaczy że trafimy akurat w tym;(
Pozdrawiam i życzę dużych zysków:)
Na bieżąco obserwuję akcje CEZ-u, jeśli ktoś za ciasno ustawił SL, to wczoraj mogło być różnie :) Całkiem ciekawa relacja ryzyko/zysk. Zobaczymy jak akcje będą się zachowywały dzisiaj, po wczorajszym ataku podaży na rynkach światowych. Korelacja z WIG20 dość niska.
W sumie jeżeli ktoś przestawił stopa po poniedziałkowym wzroście to już wyleciał z rynku wczoraj z piwnym zyskiem:) Jak na razie akcje dość słabo się zachowują, ale cóż począć- na taki zysk/ryzyko wchodzę w ciemno:)
BTW http://www.bankier.pl/wiadomosc/CEZ-a-s-Grupie-EZ-wzrosl-czysty-zysk-za-pierwszy-kwartal-2012-roku-miedzyrocznie-o-27-i-osiagnal-wartosc-33-4-miliarda-koron-2673724.html - jeżeli po takiej informacji kurs nurkuje o prawie 3 % to już nie wiem co by mogło spowodować wzrosty ;(
Ni to rynek byka ni niedźwiedzia tak na moje oko.
Gdybyśmy byli w środku inflacyjnej hossy, czy może wcześniejszej jej fazie, to po takim info kurs strzeliłby w górę, a tak mamy możliwe, że mamy ważkę doji, choć nie pasuje biała świeca z lewej i oczywiście kluczowa okaże się jutrzejsza sesja ( biała czy czarna świeca)
Z drugiej strony, ktoś większy z łatwością na mniej płynnej spółce zrobił porządki, wiedząc, że w tych okolicach pozbiera znaczną ilość akcji, a dalej fruu do góry :)
Trzecia opcja, zerknij na wykres w układzie tygodniowym - nadal dominuje trend spadkowy:(
Jak na razie Cez trzyma się nieźle na tle rynku, no ale nie cechuje się on zbytnią korelacją z wigiem;).
Ważne że coś powoli się dzieje w tabeli ofert-jakieś 10 minut temu było widać duże zlecenia po stronie K, więc istnieje szansa że inwestorzy powoli dostrzegają wyniki Cezu.
Prześlij komentarz
Skomentuj