Z uwagi, iż ostatnimi czasy mobilizacja i chęć prowadzenia bloga była niewielkie, dzisiaj wpis bardzo krótki, za to mocno osadzony w realiach rynkowych. Po pierwsze, z końcem czerwca wszystkie środki zostały "usunięte" z funduszu lokacyjnego, a całość zasiliła konto bankowe z kiepskim oprocentowaniem. Dwa, co dalej? Analizuję, nieustannie przeglądam wykresy, typuję spółki, a szczególną uwagę poświęcam walutom.
Na początek wykres $.
Wybicie z trójkąta, może dać odpowiedz co będzie się działo z polskimi akcjami w najbliższym czasie. Dodatkowo, co ciekawe wspomniany trójkąt rysowany jest również w odniesieniu do wskaźników.
wariant A - wybicie górą = polskie akcje nie będą zbyt ciekawą alternatywą w najbliższym czasie.
wariant B - odwrotna sytuacja
wariant C - ?
Dla mnie najbardziej prawdopodobny jest wariant A, co niejako zbiega się z zachowaniem złotego w odniesieniu do €.
Jak wspomniałem na samym początku, likwidacja funduszu lokacyjnego zmusza do poszukiwań miejsc alokacji kapitału.
Spółki obserwowane + ewentualna możliwość ich nabycia 04.07.2013 (K - kupno; SL ze stop losem), obok zamieszczam linki z wykresami.
JSW - (63,80; 59,50) http://stooq.pl/q/a/?s=jsw&i=w&u=7604
VIN - (3,50; 3,20) http://stooq.pl/q/a/?s=vin&i=w&u=7604
TPE - (4,40; 4,25) http://stooq.pl/q/a/?s=tpe&i=w&u=7604
TER - (13,95; 13,45) http://stooq.pl/q/a/?s=ter&i=w&u=7604
PZU - (395,00; 386,45) http://stooq.pl/q/a/?s=pzu&i=w&u=7604
TVN - (9,70; 9,17) http://stooq.pl/q/a/?s=tvn&i=w&u=7604
Dla wszystkich spółek relacja zysk/ryzyko wynosi ponad 3 (min. 3 - maks. 7,8).
To tyle na dzisiaj. W najbliższym czasie zaktualizuję portfel. W kwestii kolejnego wpisu, to pewnie będzie on miał miejsce już po zakupie danego waloru, tak aby nowy portfel (który mam w planach) wyglądał w miarę aktualnie.
Jeśli powyższy wpis nie był dla Ciebie wyczerpujący, a w Twojej głowie zrodziły się pytania, śmiało zadaj je w komentarzach.
P.S. Ciekawa inicjatywa Michała Szafrańskiego. Czy da się utrzymać z bloga rzucając pracę na etacie? http://jakoszczedzacpieniadze.pl/wnop-007-rzucam-prace-dla-blogowania
Michał trzymam kciuki :)
4 ; Dodaj komentarz:
Hej Krzysztof,
Serdecznie dziękuję za kibicowanie. Zobaczymy jak ten mój eksperyment się potoczy.
Pozdrawiam serdecznie :)
jak się potoczy?
jeśli jesteś w pełni zaangażowany, to nie może się inaczej ułożyć, jak pełnym sukcesem.
Jak już wielu zdążyło zauważyć, jeśli stawiasz sobie cele, to z zegarmistrzowską precyzją pozostają one realizowane - tym razem nie będzie inaczej :)
Pozdrawiam:)
Witam. Myślę, że w kwestii Portfela powinieneś bardziej zaangażować się w instrumenty udziałowe (akcje).
Osobiście preferuję fundusze (Portfel Techniczny), o czym zapewne wiesz (jesteś czytelnikiem mojego bloga)i akcje dobrze zarządzanych spółek. Po 17 latach inwestowania doszedłem do wniosku, że lepiej jest stworzyć portfel składający się z funduszu/funduszy małych spółek uzupełniony jedną precyzyjnie i dokładnie przeanalizowaną spółką kupioną na długi termin. LPP, Integer, Śnieżka, Zpue, Wawel, CCC itd. Jest z czego wybierać. Nie ustawiam stop lossów a decyzję o sprzedaży (rzadko) podejmuję na podstawie "techniki" w interwale miesięcznym. W ten sposób wyłapuję większość głównego trendu. Rozumiem również, że na blogu taka taktyka nie cieszyłaby się popularnością z uwagi na niezbyt częste dokonywanie transakcji. A czytelnicy z zasady lubią gdy coś się dzieje... Pozdrawiam i życzę sukcesów w inwestowaniu - ADAM.
Adam:)
Dziękuje za obszerny komentarz.
Fakt, faktem zaglądam na Twojego bloga, a żeby było łatwiej tam trafić to dodatkowo podam linka
http://pokonacgielde.blogspot.com/
myślę, że warto odwiedzić Twoją stronę.
Dziękuje również za sugestię, będę ją miał na uwadze. Na ten moment, nie wiem jeszcze jak finalnie będzie wyglądał portfel. Sukcesywnie będę dokupywał akcje tzn. 3 - 4 spółek maksymalnie. Chcę przeznaczyć nie więcej, aniżeli 35% kapitału na inwestycje w akcje (gdybyśmy byli w początkowej fazie hossy, z pewnością byłby to większy odsetek). Pozostała kwota będzie oczekiwała innych okazji, typu dolara w granicach 2zł:) Choć zdaje się, że długo na to przyjdzie poczekać.
Prześlij komentarz
Skomentuj